niedziela, 24 marca 2013

Zielone

Wiosny jak nie było, tak nie ma, lecz u mnie przerabia się zielone:


Nie mam najnowszego zdjęcia, bo to jest z przed kilku dni, gdy rękawów jeszcze nie było. Ale z powodu kłopotów z netem, nie udało mi się wstawić tego wcześniej. Obecnie robótka posiada rękawy i jest trochę dłuższa. I tak, wyrabiam ostatnio farbowaną włóczkę. I nie mogę się w końcu doczekać, gdy sweter będzie w wersji noszalnej, bo na żywo ten mix zieleni wygląda wręcz obłędnie.

I wybaczcie mi proszę, że tak krótko, lecz na chwilę udało mi się skorzystać z internetu, więc tak na szybko korzystam. Wierzcie mi, bardzo boli ten brak dostępu, bo nie mam pojęcia, co się u Was dzieje. Za jakiś czas, mam nadzieję, moje problemy się zakończą i będę się pojawiała i komentowała.

To jeszcze Myszka w wersji zamyślonej na koniec:


23 komentarze:

  1. Zielone- piękne jest! A Myszka....cudnie zamyślona!

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie super Aniu! A ile oczek nabrałaś, jeśli to nie tajemnica?
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) Nie jest to tajemnicą, nabrałam tylko 120 oczek do podziału plus 6 oczek na plisę :))

      Usuń
  3. Nieźle CI to farbowanie wychodzi, naprawdę smakowita ta zieleń, pewnie w realu jest jeszcze ładniejsza. Super się paseczki układają, czekam na aktualne zdjęcie :)
    Buziaki wiosenne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) Może za jakieś 2-3 dni sweter będzie cały gotowy, więc jeśli światło i łącze internetowe dopisze, na pewno wrzucę :)) Cierpliwości :))

      Usuń
  4. Zapowiada się świetnie. Całuj myszaczka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie pięknie!Już to widać :)
    Zdjęcie Myszki powalające!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna zieleń.Już mi się podoba. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zielone wygląda pięknie. Przyglądam się zdjęciu i czy mi się wydaje, czy przody na górze przerabiałaś rzędami skróconymi? Pytam, bo jeszcze nie robiłam w ten sposób. Jaki skład i parametry ma włóczka?
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) Dobrze zauważyłaś. We wszystkich swetrach robionych przeze mnie od góry wyrabiam przów rzędami skróconymi i robię to zawsze przy ściągaczu czy plisie dekoltu :))
      Co do włóczki, to było coś na szpuli nazwane 100% micromelange, pierwotnie miało postać niebieskiego melanżu, a ja zwinęłam to w 3 nitki i poddałam farbowaniu na żółto i zielono. Z faktu, że dość łatwo się ją farbowało i ma jakąś taką delikatność w sobie, wnioskuję, że obok kaszmiru daleko nie stała, ale tak naprawdę to nie mam pojęcia, co to za włóczka :))

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź :)

      Usuń
  8. Aniu jak Ty to robisz że Twoje oczka wychodzą jak maszynowe,niesamowicie równiutki.....
    A sweterek zapowiada się przepiękny :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) Sama nie wiem, jak ja to robię... :)) Ale jeśli się przypatrzysz, to widać trochę krzywizny... Moim zdaniem wszystko zależy od naciągu nitki i drutów. To pierwsze zależy od wyczucia. Co do drutów, jeśli robisz na nich ścisło, nie ma problemu z nierównymi oczkami, chyba że włóczka jest bardzo sprężysta. Przy luźnym przerabianiu na drutach trzeba bardziej uważać. Ja przerabiam raczej luźno... ;))

      Usuń
  9. Na dole sweterka zrobisz jakiś mały wzorek? kolorki są cudowne pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie, ponieważ nie wiem, na ile starczy mi włóczki, ale to nie znaczy, że niespodzianki nie będzie... :)) Bardzo się cieszę, że i Tobie kolorki się podobają :))

      Usuń
  10. Fa venire voglia di primavera! Aspetto di vederlo finito.
    Ciao Paola

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie sweterki lubię najbardziej :)))) Czekam na finał.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładne zielone, będzie śliczny sweterek. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń