środa, 7 sierpnia 2013

I na zielono

W ostatnim dniu maja, w poście I na niebiesko, pytałam Was o podpowiedź, jaki kolor wrzucić na szydełko. Podpowiedzi było wiele, lecz przeważył kolor zielony. Ja sama wahałam się najbardziej pomiędzy zielenią a fioletem, dlatego te podpowiedzi były dla mnie niezwykle cenne. Stanęło na zielonym. Nawet zaczęłam robótkę, lecz los bywa czasem pokrętny, płata nam figle i w międzyczasie podrzucał mi inne superpilne rzeczy do zrobienia. Zielone z doskoku robiło się w domu, jeździło na Ranczo, a ostatnio nawet było ze mną nad morzem, czym wspaniale zgrało się z tamtejszą linią brzegową. Dziś rano przeszło ostatnie zabiegi kosmetyczne i oto jest:






Jak wszystkie ostatnie szydełkowce, zrobiłam go szydełkiem Daily nr3, zużyłam 6 "i kawałek" motków Stokrotki Altin Basak w zielonym melanżu. Początkowo miałam zamiar, podobnie jak niebieski, zrobić Zielone dwoma rodzajami kordonka: melanżowym i jasnozielonym gładkim. Ale okazało się, że posiadana przez mnie jasna zieleń nie współgra odcieniem z tym melanżem. Dlatego całość jest z jednakowej nitki.

A wzór tym razem znajdziecie w albumie Picasa u She1983. Poprzednio podawałam wzór znaleziony u Sigity, jako bardziej wyraźny, lecz dopatrzyłam się, że tak do końca z zastosowanym przeze mnie wzorem to on wierny nie jest. Oczywiście nie jest również identyczny z wzorem prezentowanym u She1983, gdyż nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła kilku drobnych zmian w ilości oczek tu i ówdzie. Są to jednak na tyle drobne zmiany, że z czystym sumieniem polecam Wam ten właśnie wzór. A zygzaki robiłam "z głowy"...

Moja wizja tej bluzeczki została całkowicie urzeczywistniona, czuję się wreszcie spełniona, dlatego nie przewiduję kolejnych interpretacji tego wzoru. Fioletowe powstanie, ale szukam innego wzoru do tej robótki, choć nie wiem, czy zdążę przed jesienią. Obiecałam sobie bowiem dokończyć, w tempie ekspresowym, wszelkie letnie rozgrzebane robótki oraz wszystkie obiecane. Nie wiem, co uda mi się zrobić w pierwszej kolejności. Może jeszcze coś na szydełku, a może jednak chwycę za druty. Bo przecież teraz to dopiero mam czym robić, mój imieninowy prezent aż się rwie do akcji :)) W każdym razie trzymajcie proszę kciuki.

31 komentarzy:

  1. Cudownie to wygląda! A linia dekoltu to jest po prostu marzenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) A z linią dekoltu się nakombinowałam, aż przekombinowałam, po czym zmieniłam zamysł i jest jak widać :))

      Usuń
  2. Bardzo ładna bluzeczka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna :-) Cudne kolory :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę Ci bardzo umiejętności! śliczna bluzka :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna! I wzór i kolor bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładna pasuje do tej zieleni pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. Przesliczna:) Zieloni mi, zielono.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna, i jak ładnie się układa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastična bluza!!!
    Pozdrav.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ładna bluzeczka... bardzo lubię zielony kolorek

    OdpowiedzUsuń
  11. jak ty ślicznie tym szydełkiem czarujesz
    bluzeczka cudo

    OdpowiedzUsuń
  12. Bo zielony jest naj ...i bluzeczka powstała prześliczna :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczna bluzeczka!
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ladnie sie prezentuje i mysle, ze zielony to byl naparwde dobry wybor do tego wzoru :) Czekam na fiolety :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie się prezentuje bluzeczka :) i czekam na fiolecik :) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  16. Olá querida, gostei de conhecer seu blog.
    Seu trabalho é belíssimo!
    Ficou perfeito, parabéns.
    Abraços

    OdpowiedzUsuń