Dawno szydełka w dłoni nie trzymałam, lecz w głowie już widziałam te kształty okrągłe, ażury i duużo słońca:
Zdjęcia małe, ale gdy już wkrótce odzyskam bardziej normalnie działające łącze, obiecuję powiększyć.
Zużyłam 5,5 motka kordonka Stokrotki, szydełko takie samo jak zawsze: Daily nr3.
Wzór znalazłam w necie. W kilku albumach Picasa. U Sigity wydaje mi się najbardziej wyraźny. Tylko uprzedzam, że wchodzicie tam na własną odpowiedzialność, bo może to grozić palpitacją serca, zawrotami głowy, wytrzeszczem oczu, opadem szczęki lub innymi trudno dającymi się przewidzieć dolegliwościami :)) Piszę o tym, ponieważ jakiś czas temu "pobiegałam" dużo po tym i innych albumach Picasa i w pewnym momencie, po opisanych wyżej objawach, pojawiło się uczucie dziwne, jakiś taki żal, że ja tak nie potrafię. W dodatku zaczęłam sobie zadawać pytanie, czy życia mi starczy, żeby zrealizować choć część pomysłów, które tam znalazłam. Cóż, będę próbowała :))
Jestem pełna podziwu.Bardzo ładna bluzeczka.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za uznanie :))
UsuńWzór jest piekny i do tego ten obłędny kolor. Aniu jesteś mistrzynią:))
OdpowiedzUsuńAż puchnę z dumy... :)) Dziękuję :))
UsuńŚliczności :-)
OdpowiedzUsuńKolory genialne :-) Wspaniały wzór wybrałaś.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :)) Gdy ten wzór zobaczyłam, uznałam, że to właśnie te kolory będą najlepiej pasowały :))
UsuńPrześliczna! Wzorek jest super i te kolorki! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWzorek rzeczywiscie dosyć znany, ale w tej bluzeczce wyglada cudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :))
UsuńBluzeczka śliczna!
OdpowiedzUsuńI ślicznie dziękuję :))
UsuńNie rozumiem twoich wątpliwości odnośnie umiejętności jakie posiadasz.Twoja bluzeczka jest śliczna i nie powinnaś mieć żadnych kompleksów.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCo do bluzki nie mam kompleksów, dziękuję za uznanie :)) Kompleksy pojawiły się w obliczu mnogości i różnorodności cudeniek stworzonych przez innych, a podejrzanych m.in. w albumie u Sigity :))
UsuńŚliczne totko jest :)
OdpowiedzUsuńTo sobie poczarowałyśmy i słoneczko było i ciepło też... prawie :)
Pozdrawiam ciepło
Dziękuję :))
UsuńNo właśnie ...prawie :)) Ale już niedługo będę mogła ją nosić :))
Cudowna jest ta bluzeczka,podziwiam,podziwiam....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i podziwiaj do woli :))
UsuńSuper bluzeczka
OdpowiedzUsuńnie doczytałam i wlazłam na tą stronę i rzeczywiście wszystkie te przypadłości co opisałaś mnie dopadły ;-))
Dziękuję :)) Mam tylko nadzieję, że nie chorowałaś zbyt długo... :))
Usuńcudeńko :-) prawdziwe cudeńko!
OdpowiedzUsuńuściski!
Piękna tuniczka!
OdpowiedzUsuńTo ja na razie nie zajrzę na tamtą stronę i pozostanę przy Twojej bluzeczce, bo bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Ale nie powstrzymuj się za mocno, po prostu przygotuj się na atak zwojów mózgowych i będzie ok :))
Usuńwzór jest ładny ale i kolorkowi niczego nie brakuje ...
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńFantastyczna rzecz:) I kolor, i wzór - bardzo mi się podoba. Ale najbardziej zaskoczyło mnie, że to z kordonka. Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Tak tylko nadmienię, że większość rzeczy na szydełku robię z kordonka... :))
UsuńPiękne wdzianko:) W takich kolorach aż robi się cieplej.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBardzo ładna bluzeczka. Kolorki energetyczne. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńPiękna -super wzorek !
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńŚliczna bluzeczka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję :))
Usuńbardzo fajna a kolory w sam raz na nadchodzącą wiosnę u mnie dzisiaj znów cieplutko pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) I niech ta zima na razie nie wraca... :))
UsuńPięknie, słonecznie, szydełkowo i ażurowo czegoż chcieć więcej :)) super bluzeczka :) pozdrawiam słonecznie Viola
OdpowiedzUsuńOooo tak, nic więcej do szczęścia nie trzeba :)) Dziękuję :))
UsuńPrzepięknie wykonałaś tę bluzeczkę. Ten kolorystyczny melanż kojarzy mi się z gorącym piaskiem na plaży i bursztynami, bardzo ładnie komponuje się z ażurem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Mi akurat ten wzór skojarzył się ze słońcem i słonecznikami, ale to do plaży i bursztynów po drodze :))
UsuńAle ładnie wyszło i w słonecznych kolorach! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńCudna ta bluzeczka wyszła - latem zapachniało tej zimowej wiosny :)))
OdpowiedzUsuńA za podrzuconym linkiem podążę... najwyżej czekają mnie te objawy, o których ostrzegałaś :)))
Dziękuję :)) Podążaj śmiało, a objawy kiedyś przecież miną... :))
UsuńPodoba mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńNiezmiernie się cieszę :))
UsuńŁadniutka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńAneczko,to prawdziwe piękne lato:)))
OdpowiedzUsuńSliczna letnia, sloneczna bluzeczka :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -
- Ola
Dziękuję :))
UsuńYour art is beautiful, spectacular. =)
OdpowiedzUsuńThank you :))
UsuńBluzeczka wyszła pięknie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDeine Pullover sind ALLE so TOLL, ich bin begeistert!
OdpowiedzUsuńIn Gorzow/W bin ich auch schon einige Male gewesen, schön dort.
Liebe Grüsse
Heike
Ich freue mich sehr herzilich, dass Du mich gefunden hast und alles bei mir Dir gefaellt :)) Wenn noch ein Mal nach Gorzów kommen willst, gib mir Bescheid, dann vielleicht treffen wir uns :))
UsuńTo prawda, że życia nam nie starczy by zrealizować wszystkie swoje pomysły i projekty.
OdpowiedzUsuńBluzeczka wyszła Ci świetnie. Ja mam coś podobnego w planach na lipiec.
Pozdrawiam
Monika
Dziękuję :)) Rób koniecznie, jestem ciekawa Twojej interpretacji tego wzoru :)) Dodam tylko, że mi robiło się go szybko i bez problemów :))
UsuńPrzepiękna, a ta niteczka urocza :)))) lecę doznać tam olśnienia, albo załamki że ja tak nie potrafię hihi ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńPiękna bluzeczka. Aż brak słów uznania.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuń