Najpierw był pomysł Intensywnie Kreatywnej na rękawiczki, z wielkim opóźnieniem zrobiłam razemwiczki, aż potem wlazła mi do głowy i na głowę razemwiczkowa czapka. Byłam z siebie niezmiernie
zadowolona i chciałam pozostawić komplet w wersji duo. Ale pojawiło się
społeczne oczekiwanie, podparte własną nieodpartą potrzebą, aby mój duet uzupełnić o
szalik:
Komplet w wersji trio
Małe zbliżenie
Światło fatalne, na razie wybaczcie te nieostre zdjęcia, ale
obiecuję, że kiedyś te fotki wymienię na lepszy model J
Pomysłów na ten szalik miałam tysiące, ale w końcu
zadecydowała strona praktyczna i uważałam, żeby jednak nie przesadzić. Czy mi
się to udało? Hmmm… Starałam się, ale że idea minimalizmu jest mi nadal obca,
więc nieco może i pojechałam po bandzie J
W każdym razie zimowy komplet pozostaje w wersji trio i więcej
elementów w nim nie przewiduję J
Szalik ma długość 2mb
bez frędzli. Z frędzlami wyjdzie około 2,4mb.
Robiłam go w całości z akrylu ze szpuli zastosowanego już w
czapce od kompletu. Tym razem użyłam większych drutów niż tych w rękawiczkach i
czapce, bo aż KP nr 2,5. A wzór? - Identyczny jak na wierzchu rękawiczek i na czapce. Tyle, że w jednym końcu szalika jakoś się mu tak potroiło... J
I tak patrzę na ten swój komplecik
i tak wyglądam na świat przez szybę
i tak jakoś na usta mi się ciśnie „ziiimo, wrrróć!...”
Rewelacyjny komplet :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały miałaś pomysł :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Cudny komplet!!!
OdpowiedzUsuńCudowny komplet...będę Cię w nim wypatrywać w Gorzowie:))))
OdpowiedzUsuńA co do pogody ,rzeczywiście mrozy były lepsze fatalnie dzisiaj u nas.
pozdrawiam
Dziękuję :)) Mam więc nadzieję, że podejdziesz i zagadasz :))
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńKomplet piękny, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńUdało się! Udało!
OdpowiedzUsuńOj żebyś wiedziała :)) Gdy tak patrzę na ten komplet to oprócz dumy czuję jedną wielką ulgę :))
Usuńbardzo ładny komplet ja do rękawiczek cierpliwości nie mam ale może kiedyś pozdrawiam basia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) I uwierz, więcej cierpliwości od rękawiczek mnie szalik kosztował... :))
UsuńNie ma jak komplet, zwłaszcza taki odjazdowy.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie efektownie
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńTrio bardzo udane - wyszedł ci bardzo interesujący projekt. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBardzo fajnie prezentuje się ten komplecik brdzo udany model :) a zima jak narazie odpuszcza :) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńps. ale niebawem pewnie wróci ;)
Komplecik ładniutki-świetny pomysł i wykonanie super.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuńbardzo fajny komplet czy to jest kolor siwy czy granat z różem?
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) To jest bardzo ciemny szary - grafit - i dodatki w kolorze wściekłego różu :))
UsuńTeraz masz kompletny komplecik, hihi:)
OdpowiedzUsuńFajnie to razem wygląda:)
Pozdrawiam, Marlena
Ps. a wiesz, że zżarło Twój komentarz u mnie:)
Dziękuję :))
UsuńOj w takim razie muszę to nadrobić :))
Wiesz, że ja się zachwycam tym kompletem od momentu, kiedy powstała czapka. A z szalikiem to jest genialne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) A wiesz, że gdybyś mnie nie namówiła, to ten szalik chyba by nie powstał? :))
UsuńHmmm... a gdyby do tego kompleciku dorobić geterki?
OdpowiedzUsuńNie podpuszczaj!! Please... :))
UsuńWspaniały i oryginalny komplet:))
OdpowiedzUsuńKomplet piękny.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuń