Jeszcze cieplutki, jeszcze nie prany, prosto z drutów,
jednym słowem świeżynka. Sweter w pudrowym kolorze: Sweter błyskawica
Może tutaj widać najlepiej kolor
I jak zwykle parę szczegółów
Kolor, jak widać, wysoce niefotogeniczny. Ale nawet na żywo
trudno go określić. Jak dla mnie to rozbielony wrzos zabarwiony kroplą różu i
beżu.
Nie wiem co to za włóczka, jakiś puchaty pewnie akryl, ze
szpuli.
Robiłam potrójną nitką. A dlaczego błyskawica? Bo powstał
błyskawicznie J
Wykonałam go w częściach, tradycyjnie, całego zszywałam. Ale
najszybsze były w nim tył i rękawy, bo zrobiłam je na maszynie do swetrów. Jedynie
do ściągaczy i przodu użyłam drutów. Ściągacze na drutach nr2 a przód na
drutach nr3
Sweter jest długi, ale do tuniki odrobinę mu brakuje, oby był ciepły :))
Wzór przodu powstał w oparciu o model ze Swetrów nr 1/2012
I schemat dla chętnych
No i jak już widać, nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmieniła. Zmiany w
moim wykonaniu polegały na zastąpieniu bocznego wzoru w/w modelu dwoma dość tradycyjnymi
warkoczami.
A za chwilę sweter przejdzie kąpiel i jestem ciekawa, jak mu
się ona spodoba… ;)
Trzymajcie kciuki :))
Cudowny!!!!
OdpowiedzUsuńDla mnie taka kombinacja warkoczy to ciemna magia dlatego tym bardziej podziwiam:)
pozdrawiam
Dziękuję :))
UsuńCo do warkoczy, to tylko się tak wydaje. Najtrudniejsze w nich jest początkowe obliczenie oczek, a potem już lecisz jak schemat i rozum podpowiada. Schemat służy mi zawsze do podpowiedzi, w którym rzędzie i kolumnie zakręcać warkocz, ale skręt warkocza zawsze podglądam na zdjęciu modelu. Spróbuj :))
Piękny. Bardzo ładna ta plecionKA na przodzie sweterka.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Zamarzyło mi się warkoczowe wyrafinowanie i cieszę się, że udało mi się znaleźć odpowiedni wzór :))
UsuńWarkocze z przodu - rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńCały sweterek świetny :-) Kolor piękny.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :)) Szkoda tylko, że ten kolor tak przekłamany wychodzi, bo na żywo jest niesamowity i nawet bardzo twarzowy :))
UsuńW Twoim wydaniu świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za uznanie :))
Usuńpodziwiam :-) piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny !!!Misterna plecionka,bardzo efektowna,oby Ci dobrze służył,pozdrawiam ,Dorota
OdpowiedzUsuńJest piękny:) i te warkocze:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńCudny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńPrzepiękny .
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńNo i dzięki,żeś napisała słownie jaki to kolor:) U mnie na monitorze szaro -bury,u syna jagody ze śmietaną,u drugiego jeszcze inaczej:) Wzór fantastyczny! Dzięki za schemat,ale nie skorzystam,bo za wysokie progi:)Sweterkotuniczka przeurocza! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Na moim monitorze wyświetla się kolor beżowy, tylko to zdjęcie z lampą odrobinę przypomina właściwy kolor :))
UsuńNa moim monitorze kolor tego pięknego swetra jest szary, tylko trochę rozbielony.Z tego co piszesz, w naturze jest jeszcze ciekawszy. Zmiany we wzorach wyszły swetrowi na zdrowie. Wygląda o wiele lepiej niż w gazetce.Podziwiam kunszt dziewiarski.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Czyli u każdego ten kolor wygląda inaczej :)) Może kiedyś uda mi się złapać odpowiednie światło... :))
UsuńO tak Twoja wersja sweterka jest bardzo w moim guście :)) a jak tak kąpanie sweterka wyszło? pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, dziękuję :)) Kąpiel wyszła mu na zdrowie, zrobił się bardziej puchaty i odrobinę się wyciągnął w każdą stronę (ale niewiele), co wyszło mu bardzo na zdrowie :))
UsuńPiękny jest ten sweter! Bardzo podoba mi się ten wzór warkocza z przodu (dzięki za schemat - może się kiedyś skuszę, jak go rozgryzę do końca), ale zachwyca mnie też wykończenie dekoltu - perfekcyjne! W ogóle cały jest perfekcyjnie zrobiony :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Dla mnie schemat służy jedynie do obliczenia ilości oczek do poszczególnego elementu i ilości rzędów, w których warkocze zakręcają. Resztę podpatruję na zdjęciu, bo przyznam szczerze, ze schematu nigdy nie jestem w stanie odczytać kierunku skrętu warkoczy :)) A z dekoltem... hmmm gdzieś się tak naumiałam i tak robię i nie wyobrażam sobie inaczej. I właśnie przez to całe doszywanie plis dekoltu tak polubiłam swetry robione od góry, tam tego nie ma :))
Usuńsliczny..swietny uklad warkoczy...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) I cieszę się, że udało mi się odpowiedni wzór znaleźć, bo nie wiem, czy sama bym tak wykombinowała :))
UsuńWarkocze świetne - wzór po prostu wymarzony na oryginalny i bardzo ozdobny przód. A co do koloru, to przy tym świetle, które mamy, to nie ma szans - każdy kolor wychodzi przekłamany.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Miałam jeszcze odrobinę inny zamysł na plątaninę warkoczy, ale to pewnie zrealizuję później, bo ten wzór wpadł w moje ręce i nie chciał wypaść :)) Z kolorem masz rację, nawet zdjęcia na balkonie nie pomogły i dobrze, że zrobiłam je wczoraj, bo dziś znów śnieg sypie... :))
UsuńPiękny sweterek Aniu a zachwycam się wykończeniem dekoltu - cudowne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Dziękuję Marlenko :)) Jak już Frasi pisałam, tak się nauczyłam i nie mam innej metody w tradycyjnych swetrach. Jest to pracochłonne, upierdliwe (bo przyszywa się oczko za oczkiem), ale daje takie efekty i nie wyobrażam sobie inaczej :)) Nie wiem tylko, czy go odrobinę nie zmniejszę, bo po praniu wyszło, że ściągacz jest odrobinę za szeroki, ale jeszcze zobaczę w noszeniu :))
UsuńŚliczny sweterek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo ładny sweterek pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńPiękny sweterek i jak nic na teraz się przyda bo wygląda na cieplutki :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) A przydaje się nadzwyczajnie, już jest w użyciu i jest cieplutki i nie gryzie :))
UsuńSweterek przepiękny. Wzór warkoczowy bardzo ładnie wyszedł. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ślicznie :))
UsuńPiękny! Zachwycający ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Aż się wzruszyłam... :))
UsuńŚwietny wzór, super wyszedł Ci ten sweter:)
OdpowiedzUsuńSweter wspaniały,masz cierpliwość do tych warkoczy,pięknie wyszedł:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Lubię wzory, bo przynajmniej robótka nie jest nudna :))
UsuńWUNDERSCHÖN!
OdpowiedzUsuńHerzliche Grüsse
Anupa Gabriele
Wszystkie Twoje swetry są świetne, ale ten po prostu wymiata!!! :D Za mną też taki od dawna "chodzi" a że z warkoczami się zaprzyjaźniłam to pewnie taki sobie popełnię :D:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D:D
Dziękuję za te słowa uznania, w takim razie będę się starała nie obniżać lotów :)) Trzymam kciuki za Twój warkoczowy sweter :))
UsuńPrawdziwe cudeńko.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuń