wtorek, 13 marca 2012

Nowa

W robótkowym świecie coś się dzieje, ale obecnie niezbyt wiele. Powód jest baardzo ważny: przybył (a raczej przybyła) nam nowy członek rodziny. :))
Od długiego czasu chcieliśmy mieć to zwierzątko, ale trudno było się nam zdecydować, gdyż w pewnym momencie mieliśmy w domu 5 (!) chomików. 2 chomisie zakończyły naturalnie swój niestety krótki żywot,  jedna zostala oddana komu innemu na wychowanie. Zostały 2, w tym Blondi w dość sędziwym wieku, czyli zrobiło się nagle jakoś tak bardzo pustawo... Oczywiście nie dałam się zwariować i nie poszłam na żywioł. Zaczęłam od długich godzin i dni spędzonych w poszukiwaniu informacji dotyczących hodowli tych zwierzątek, aż poczułam się całkowicie zwarta i gotowa na powiększenie rodziny. :)
Szynszylka ma około 4 m-cy, przybyła do nas wczoraj, a nam się gęby cieszą, patrząc co to zwierzątko wyprawia. Wprawdzie jest na razie dość nieśmiała i płochliwa, ale daje się głaskać i brać na ręce. Dziś już sama wyszła z klatki i przez godzinkę biegała po całym domu. Niesamowicie ciekawskie zwierzątko. Kąty z kurzu mam ogarnięte... ;)
Poza tym jest świetną modelką:


Pozowała cierpliwie i z gracją :)
Jedyne co, to do końca nie ustaliliśmy imienia. Macie jakieś propozycje?

Tymczasem zmykam na zabawę z Szyszką, robótki poczekają....

2 komentarze: