Przepadłam w niebycie na kilka dni....
Jakoś się tak dziwnie składało, że wszystko co miałam napisać, okazywało się bez sensu...
Dlatego dziś nie przynudzam, lecz prezentuję następne ukończone dzieło:
Cóś w kwiatki jak widzicie, okazało się letnią bluzeczką z rękawem tak do łokcia. Fotki robiłam tak na szybko, żeby trochę światła złapać, ale nie wszystkie całkiem się udały... A kolory w rzeczywistości są odrobinę ciemniejsze.
Standardowo kilka zbliżeń
Dekolt znów w stanie surowym :)) Ale tak już zostanie :))
Najwięcej kłopotów sprawiły mi rękawy, długo kombinowałam, jak je wszyć :))
Rękawy, w przeciwieństwie do dołu bluzki, są robione z dwóch rządków kółek
Zużyłam 6,5 motka cieniowanego kordonka Snow White, szydełko jak zwykle... :))
Wzorek ściągnęłam kilka lat temu z sieci, niestety nie pamiętam skąd :( W każdym razie był już kiedyś upubliczniony, więc publikuję...
Na schemacie nie ma kółeczka rozpoczynającego, zrobiłam je po prostu podwajając ilości potrzebnych słupków.
A teraz...
1. Kibicuję dalej :))
2. Chyba chwycę się za druty, bo mi palec od szydełka wysiada... ;)) Ale nie mówię, że druty na 100%...
ps. Dzięki temu, że odedzwała się właścicielka opublikowanego przeze mnie wzorku, mogę z radością podać namiary :)) Wzór pochodzi z albumu picasa JolaD6
Śliczna bluzeczka :-)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory.
Super pomysł miałaś z tą bluzeczką.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :)) Właściwie to pomysł przewidywał więcej kółek, np z przodu. Ale się po prostu nie dało....
UsuńZ tego płaskiego kawałka ciężko było wywnioskować, że taka piękność powstanie, brawo Aniu śliczna bluzeczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Cieszę się, że się podoba :)) Dziękuję :))
UsuńBluzeczka super! Czy mogę spytac z jakiego kordonka robiona?Pozdrawiam.Agnieszka
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Kordonek to Snow White, podobny do snehurki
UsuńDzięki za odpowiedź;)Pozdrawiam
UsuńNie ma za co :)) Świetnie nadaje się do delikatniejszych wyrobów, bo nie jest tak mocno skręcony jak Maxi, ale się nie rozwarstwia jak Snehurka :))
UsuńCudna bluzia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBluzeczka śliczna,ładny ten wzorek i kolorki.Bardzo mi się podoba :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)) Dodam tylko, że bardzo dobrze mi się ją robiło, pomijając moje zapędy kombinatorskie... :))
UsuńŚwietna jest! Dzięki za wzorek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Mówisz i masz :))
Usuńświetnie się prezentuje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję za uznanie :))
Usuńsliczna bluzka i z tego co widze bardzo staranna robotka!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -
- Ola
Dziękuję za uznanie :)) Co do starań, robótka starała się mnie nie wkurzać, a ja się jej po prostu odwdzięczyłam.... ;))
Usuńbluzka wyszla rewelacyjnie...bardzo ladnie sie prezentuje ten melanz...cudnosci....pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Faktycznie ten melanż jest niesamowity, mam jeszcze tego całkiem spory zapas i na pewno jeszcze coś w tych kolorach się pojawi :))
UsuńCudowna, kolorowa bluzeczka w sam raz na ciepełeko :)) może przywołasz troszke lata tą bluzeczką? pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Tak właśnie liczyłam, że kolejna letnia bluzka MUSI przywołać lato... ;))
UsuńNo i wyszła super - przyjemnego noszenia !
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńŚliczna i bardzo ładna niteczka :0
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Nitka do tego jest mięciutka, można ją robić bardzo ściśle, a że jeszcze sporo jej zostało, na pewno coś jeszcze kiedyś powstanie :))
UsuńBardzo ładna bluzeczka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZ wszywaniem rękawów poradziłaś sobie świetnie. Ja nie wiem, czy przypadkiem nie chcę jakiegoś "jeszcze bardziej pokazującego" zdjęcia, żeby sobie popatrzeć na te rękawki.
OdpowiedzUsuńCałość jest świetna!
Dzięki za uznanie :)) Z tym zdjęciem to kłopot będzie, ponieważ ten melanż tak pięknie zaciera ślady, że niewiele widać... :))
Usuńfantastyczna :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam :)
Dziękuję :)) Ale wiem, że dla Ciebie to również nic trudnego... :))
UsuńAniu wzór odemnie, poznaję po ołówkowym wyliczeniu oczek, ale nie o tym chcę pisać. Nie jest łatwo dobrać wzór do cieniowanych nici, tak aby ten wzór było widać, A TOBIE SIĘ TO UDAŁO! BRAWO. A kordonek cienizna, więc tym bardziej podziwiam- buźka
OdpowiedzUsuńJolu, bardzo się cieszę, że się z tym wzorkiem przypomniałaś, bo ja sobie w brodę plułam, że pościągałam sobie wzorki, a nie odnotowałam źródła. Gdy trafiłam znów na Twój blog jednak coś mi nie pasowało, nie miałaś kiedyś wcześniej innego bloga, na którym z tym wzorkiem była też turkusowa bluzeczka?? Bo to stamtąd pochodzi.
UsuńTwoje słowa uznania są dla mnie podwójnie cenne, bo przepiękne rzeczy tworzysz :)) Bardzo lubię cieniowane kordonki, ale faktycznie dobór odpowiedniego wzoru to koszmarek... Dziękuję Ci serdecznie :))