środa, 18 kwietnia 2012

Podróż

Wróciłam z dalekiej podróży.
Przemierzałam świat pełen zagadek, dziwnych wydarzeń i magicznych istot. Świat fantazji. Świat słowa pisanego...
Ten świat poza głównymi bohaterami właściwie niewiele się różni od naszego. Są istoty dobre i złe oraz te dobre, które stawały się złymi i te złe, które odnalazły w sobie dobro. Jest w nim walka ze złem i różne odcienie miłości. Jest poświęcenie i jest obojętność. Są rzeczy przerażające i rzeczy piękne. Czasem historia kończy się dobrze, czasem źle, czasem trzeba wybrać sobie zakończenie samemu. Łatwie do przewidzenia, prawda? W tym świecie wszystko jest niby inne, a tak bardzo podobne do naszego świata. Jedynie cała ta otoczka nadnaturalności i fantazji pozwala man zaakceptować pewne rzeczy, których nie bylibyśmy udźwignąć w realnym świecie. Dlatego tak chętnie do niego podróżuję.
Ale wracam...

3 komentarze:

  1. hmm.. i to jest zadziwiajace...inne swiaty a emocje te same...pozdrawiam, ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie "podróże" i czasami nie mam ochoty wracać.

    OdpowiedzUsuń