poniedziałek, 24 września 2012

Prezenty i wyróżnienia

To były ciężkie dni. Powrót do rzeczywistości okazał się podwójnie ciężki. Raz, że straszliwie nadal przymarzam i nadal nie mogę się w tych temperaturach odnaleźć. Dwa, że czekało mnie nie tylko rozpakowywanie i pranie wszystkiego, co się dało, ale również kompletna reorganizacja szafy. Bo przed wyjazdem, same letnie rzeczy w niej były, a teraz trzeba te grubsze powyciągać. O ile rozpakowanie przebiegło bez zakłóceń, to ocieplanie szafy niestety jakiś czas będzie jeszcze trwało. Te wszystkie letnie rzeczy trzeba uprać (a to schnąć nie chce...) i spakować, aby zrobić miejsce dla ciepłych ubrań. Może do końca października się z tym wszystkim uwinę... ;))

W każdym razie wracam powoli do rzeczywistości. Dosłownie w ostatnim momencie udało mi się zdążyć na pocztę i odebrać prezent od Aty Jeszcze dzień i paczuszka by wróciła do niej, ku mojej wielkiej rozpaczy. Jeśli ktoś do Aty zaglądał, ten wie, co dostałam, jeśli nie, to spójrzcie:



a tu już w wersji kompletnie rozmontowanej


Śliczności, prawda? :)) Właśnie obmyślam, gdzie by tu kociaka umieścić :))  Dziękuję Ci Ato z całego serca :))

Aby nie dość szczęśliwości było, dostałam wyróżnienie od Tereski


Bardzo się cieszę, jednak nie jestem w stanie obdarować nim następnych 5 osób, bo najchętniej obdarowałabym wszystkie czytane przeze mnie blogi :)) Jeśli ktoś jest chętny, proszę się częstować :))

A teraz znów uciekam do mojej szafy....
Pozdrawiam cieplutko!!! :))

16 komentarzy:

  1. Aniu gratuluję wyróżnienia:))I piękne prezenciki dostałaś:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne prezenty dostałaś:))Współczuję tej reorganizacji,nie cierpię tego a też jestem w trakcie.Marzy mi się tyle miejsca ,żeby nic nie trzeba było przewalać z kąta w kąt.Pozdrowionka:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj fajne, nawet lepiej wyglądają w realu niż na fotce :))
      Mi również marzy się większa szafa, ale mąż jest zdania, że to mniej rzeczy powinnam mieć... A ja oczywiście mocno bym z tym twierdzeniem polemizowała... ;)))

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Och, faktycznie jest boski, a i bransoletki niczego sobie :))

      Usuń
  4. Gratuluję! I prezentów, i wyróżnienia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Prezenty i wyróżnienie piękne :) Pozdrawiam Hania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, takich rzeczy nigdy nie za wiele... ;)))

      Usuń
  6. Gratuluję bo piekne rzeczy wygrałaś, no i do tego jeszcze wyróznienie...widzisz jak dobrze jest wracac do domu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) No właśnie, takie rzeczy bardzo mi pomogły wrócić do rzeczywistości :))

      Usuń
  7. Gratuluję wyróżnienia i prezentów. I współczuję popowrotowych klimatów - ale mnie pocieszyłaś, bo myślałam, że tylko ja piorę jak maniaczka po każdym wyjeździe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) Czyli jesteśmy dwie :)) Dodam tylko, że moje maniactwo sięga zenitu, ponieważ piorę WSZYSTKO po zakończeniu każdego sezonu. Tak na wszelki wypadek ...i mole nie mają szans :))))

      Usuń
  8. Gratuluję wyróżnienia:) Prezencik świetny-cudna ta biała bransoleta:)
    To ja jestem trzecia-zanim coś schowam na zimę wszystko piorę i prasuję:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń