niedziela, 21 września 2014

Powakacyjna reaktywacja

Jak by tu się wytłumaczyć... nie wiem, aż mi wstyd okrutnie, że tak bloga zaniedbałam.
Tak bardzo mnie porwała łatwość umieszczania wpisów na fejsbuku, że o blogu zapomniałam. Poza tym mam takie, bardzo rzeczywiste wrażenie, że im więcej mnie w necie, tym mniej przybywa robótki... Czyli rozumiecie, prawda??

Wszyscy ci, którzy zaglądają na FB, już widzieli co u mnie powstaje. Wszystkim pozostałym spieszę się donieść, że robótki towarzyszą mi na kanapie:

























w podróży:



w ciepłym kraju:






a ich powstawaniu dzielnie kibicują mi nawet moje szynszylki:




W ten oto sposób przez wakacje uzbierał się taki oto stosik:



























a jeszcze kilka jest w fazie "do ukończenia".
Już bardzo wkrótce, po kolei omówię powyższe robótki oraz te, które powstały a których nie widać :)

10 komentarzy:

  1. Beautiful creations!!!
    Happy week,greetings.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolory. To jak wspomnienia z wakacji:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrz, a ja z FB mam wręcz przeciwnie :-))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że wszystko nam pokażesz :-)
    Mnie niestety facebook nie urzekł... dlatego cieszę się, że będziesz i tutaj ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, działo się:) Pięknie i kolorowo. A szynszylka słodziutka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale się dzieje... ! gdzie Ty tam i robótki...
    szynszylka słodziutka
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. fiuuu, nie powiem sporo tego- płodna jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale się działo robótkowo..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nadzióbałaś tego trochę. Śliczne kolorki.
    Cieplutko pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń